Gracz po latach znajduje nieudaną konsolę, którą wspominamy tylko z politowaniem

Obiecywała otwartość, wolność dla twórców i nową erę grania. Ouya była wielką nadzieją, dopóki nie trafiła w ręce graczy. Dziś wraca w roli eksponatu na Reddicie.

konsole
Julia Sobasz12 maja 2025
1
Źrodło fot. Reddit
i

W internecie co jakiś czas wypływają zapomniane artefakty z dawnych lat branży gier – tak było w przypadku użytkownika Reddita o pseudonimie fatjeff1980, który podczas porządków znalazł swoją konsolę Ouya. Opisał ją krótko: „dawno zapomniany relikt”. I trafił w punkt.

Ambitny start i rekordy na Kickstarze

W 2012 roku Ouya pojawiła się jako projekt crowdfundingowy w serwisie Kickstarter. Twórcy obiecywali tanią, kompaktową konsolkę działającą na Androidzie, całkowicie otwartą dla modyfikacji i z łatwym dostępem do gier niezależnych. Samo urządzenie miało być stworzone „dla graczy, przez graczy”, co zachęciło społeczność – zebrano ponad 8,5 miliona dolarów na jego rozwój, a więc dziewięciokrotnie więcej niż planowano.

Kiedy konsola w końcu trafiła do rąk graczy w 2013 roku, szybko okazało się, że idea nie wystarczy. Ouya bazowała na procesorze Nvidia Tegra 3, znanym z ówczesnych smartfonów i tabletów. Działała na Androidzie 4.1, a jej możliwości techniczne nie imponowały. Rozgrywka przypominała raczej obsługę mobilnej aplikacji z podpiętym padem niż konsolowe doświadczenie. Dodatkowo, ograniczona liczba tytułów sprawiła, że projekt szybko podupadł.

Krótka kariera i cichy pogrzeb projektu Ouya

W 2015 roku firmę przejął Razer, który chciał wykorzystać jej dorobek do ratowania własnej platformy opartej na Android TV. W praktyce Ouya została wtedy symbolicznie pochowana. W 2019 roku zamknięto sekcję Discover, a urządzenie straciło możliwość pobierania i aktywacji wielu gier. Bez serwerów, wsparcia i społeczności Ouya z dnia na dzień przestała być czymkolwiek użytecznym.

Dziś Ouya to po prostu ciekawostka – przypomnienie, że nie każdy projekt, nawet z ogromnym wsparciem, ma szansę przetrwać. I może właśnie dlatego znalezisko Redditora wywołało mieszane reakcje – bo choć Ouya była porażką, to była też odważną próbą. I chyba za to warto ją wspominać.

Julia Sobasz

Julia Sobasz

Z wykształcenia dziennikarka, z powołania metińczyk. Pasja do pisania pojawiła się u niej gdzieś między kartkowaniem starego numeru czasopisma „Przekrój“ a zarywaniem nocy na czytaniu reportaży Wydawnictwa Czarne. Oprócz grania w MMO-rpgi kolekcjonuje retro sprzęt, który jest dla niej sposobem na zachowanie kawałka historii technologii. Niepohamowana fanka i teoretyczka polskich seriali z przełomu lat 90. i 00.

Skazane na zapomnienie? Oto konsole, które nigdy nie zostały wydane

Skazane na zapomnienie? Oto konsole, które nigdy nie zostały wydane

Po 10 latach oczekiwania użytkownicy systemu Windows mogą w końcu odetchnąć z ulgą, ciesząc się prawdziwą ewolucją menu Start

Po 10 latach oczekiwania użytkownicy systemu Windows mogą w końcu odetchnąć z ulgą, ciesząc się prawdziwą ewolucją menu Start

Papież Leon XIV wyjaśnia wybór imienia. Kluczową rolę odegrała sztuczna inteligencja

Papież Leon XIV wyjaśnia wybór imienia. Kluczową rolę odegrała sztuczna inteligencja

Nvidia ukrywała potwora? Ujawniono prototyp GPU z 48 GB VRAM, który nigdy nie trafił do sklepów

Nvidia ukrywała potwora? Ujawniono prototyp GPU z 48 GB VRAM, który nigdy nie trafił do sklepów

Masz takie hasło? RTX 5090 złamie je w mniej niż 3 godziny, ale jest jedna rzecz, która ochroni Cię na lata

Masz takie hasło? RTX 5090 złamie je w mniej niż 3 godziny, ale jest jedna rzecz, która ochroni Cię na lata
OSZAR »